WARTO!!!
Oglądając film w 4DX jesteś narażony, poza efektami na ekranie i dźwiękiem, na dodatkowe wrażenia podczas oglądania każdego filmu. W przypadku tego filmu, o mało co nie spadłem z fotela, efekty były i to cieszy, wydanie 40zł za bilet – WARTO!!!. Wiatr, woda, „rzucanie” fotelami, dzióbanie po plecach i trochę zapachu nie odwróciły uwagi widza od tego, co się działo na ekranie, było idealnym dodatkiem, wkomponowanym sprytnie i w czasie w fabułę.
Jeszcze żaden z nowych odcinków nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak ten ostatni, pomijając fakt, że Han Solo to bohater chyba większości i ta większość się z nim identyfikuje, bierze sobie go za wzór i próbuje naśladować. Czasami lepiej, czasami gorzej, bo Sokół Milenium (ang. Millennium Falcon) jest tylko jeden, nie dla wszystkich więc starczy, pozostają więc tylko modele z Lego. Ale po co wyobraźnia??? Kupujesz, składasz, lecisz. Jesteś już przemytnikiem.
Wychodząc z kina powinno się czuć niedosyt, potrzebę oglądnięcia kolejnego odcinka, zakupu stroju Hana na zloty fanów. Raczej chyba w strój Chewbacca nie zainwestuję, za ciepło na nasz klimat. Tutaj nie!!! Historia jest skończona, wiemy, jak Han chciał wygrać statek od Lando Calrissiana, jak ten go wystawił do wiatru, ale Solo nie dał za wygraną i postawił na swoim – zdobył Sokoła i teraz zmierza na Tatooine, ale to już oglądaliśmy Gwiezdne wojny, część IV: Nowa nadzieja (ang. Star Wars Episode IV: A New Hope).
Teraz czekany na kolejne historie i mam nadzieję, że równie dobrze nam je opowiedzą i z takim rozmachem, choć bohaterzy kolejnych już nie są tak atrakcyjni i nie chciałbym osobiście identyfikować się z niektórymi z nich, ale oglądnąć chyba mi nikt nie zabroni???.
Poznaj wroga swego, możesz mieć gorszego!!
Jak to wygrać w Sabaka (Sabacc)?? Ktoś wie??
https://shop.lego.com/pl-PL/Sokol-Millennium-75192